|
Spartakiada WodKan Spartakiady Pracowników Wodociągów i Kanalizacji im. Tadeusza Jakubowskiego
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adamus
Dołączył: 10 Wrz 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Wto 11:17, 18 Wrz 2007 Temat postu: Wyniki |
|
|
Jakoś cicho na temat wyników, a każdy przecież coś osiągnął.Jeden medal,drugi ukończenie konkurencji.Myślę że w końcu odezwią się jacyś medaliści. Widac że wyniki zeszły na drugi plan ZABAWA zwyciężyła.( o to w tym chodziło ) Gratulujemy medali!!! za rok też powalczymy.
Pozdrowienia ze słonecznej w końcu Cz-wy !!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aaa4
Dołączył: 03 Lip 2018
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:13, 03 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
dołeczki na policzkach, nie patrząc na wszystkie jej próby by
wyglądać
na wściekłą. – Zmówiliście się.
Oni popatrzyli na siebie wymieniając się
uśmiechami.
-Tak – powiedzieli obaj jednocześnie.
Alex poczuła jak jej serce zbiło się
z rytmu. Oprócz niej nie było nikogo, kto mógł
chronić
Josha. On nigdy nikomu nie ufał i nikogo nie bronił. Nie mogła niczego zrobić, ale
była szczęśliwa, że Aidan tak odnosił się
w stosunku do niego. Savage swoją
opiekuńczością
porwał jej serce. Josh był dla niej wszystkim. Widziała prawdziwe przywiązanie Aidana do
chłopca, obserwowała jak rozwijają
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aaa4
Dołączył: 03 Lip 2018
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:37, 25 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
Lika brala wlasnie poranna kapiel, gdy Meklonczyk podszedl do basenu. Przezroczysta wode lekko tylko zabarwialy wonne olejki, ale Meklonczykowi ludzka nagosc byla obojetna. Liki obecnosc cyborga rowniez nie krepowala, tym bardziej ze wygladal raczej na kobiete.
-Meldunek - oznajmil Meklonczyk, gdy zastygl w bezpiecznej odleglosci od basenu. Woda nie byla juz tak niebezpieczna dla jego transformowanego organizmu, ale instynkty jeszcze do tego nie przywykly.
-Slucham, Kas/s/is. - Lika przeciagnela sie, czujac jak chlodne strumyki masuja jej cialo.
-Statek na orbicie, trajektoria ladowania prowadzi do naszej strefy.
Lika spochmurniala.
-Typ statku?
-Kuter. - Pancerz na piersi Meklonczyka rozsunal sie, ukazujac ekran wideo. - Stary model, slabe uzbrojenie, blok obronny lekko wzmocniony. Niebezpieczenstwa nie stanowi, ale idzie bardzo pewnie.
Najmlodsza w historii ludzkiej przestepczosci Matka Strazniczka Rodziny popatrzyla w zadumie na kuter. Wydal jej sie znajomy, jakby juz kiedys go widziala albo latala na nim...
-Zabezpiecz korytarz, Kas/s/is. - Seyker juz sobie przypomniala. - To przyjaciel. Stary przyjaciel.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aaa4
Dołączył: 03 Lip 2018
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:04, 25 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
Tommy Arano obudzil sie i jakis czas lezal, nie wstajac. Jak dlugo bedzie trwalo to uwiezienie, nie wiedzial. Gdy w koncu zdecydowal sie podejsc do drzwi i okazaly sie otwarte, zdumialo go to niemal tak samo, jak fakt, ze jeszcze zyje.
Key Altos siedzial w fotelu, bardziej przypominajac teraz mlodego wykladowce niz najemnego zbira. Statek, ktorego glos wydal sie chlopcu dziwnie smutny, wyglosil zdanie:
-Na gwiezdzie, na planecie, na mojej planecie zwanej Ziemia... - i urwal.
-Umyj sie - polecil Tommy'emu Key.- W lazience jest szczotka do zebow i recznik.
Tommy skinal glowa i przeszedl przez pokoj, starajac sie ni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|